czwartek, 20 września 2012
3 tyg szkoly
No tak juz prawie 3 tyg szkoly z glowy.. Szybko minelo :) Oceny jako tako dobre,tylko ta 2 z angielskiego zlapana dzisiaj. Ale to nic, poprawie ja ;) Przez te 3 tyg.. nie wydarzylo sie nic takiego.. Z Paulina jest juz gorzej niz w wakacje.. W sumie norma.. Olala mnie ostatnio w parku, dla chlopaka.. Dobrze, ze bylam z moja corka (Monia), polecialysmy szybko do kosciola.. Tak nas nogi bolaly ( bo bylysmy w butach na obcasach), ze je sciaglysmy i szlysmy boso ;d po Wado lekka wiocha, ale trudnoo xD Od pewnego momentu jestem bardziej radosna, smieje sie i w ogole.. To do mnie tak nie podobne, ze sie boje co sie stanie teraz.. Wiem, czuje, ze zaraz przyjdzie cos zlego.. Bo jest za dobrze.. Dziwna jestem, powinnam sie cieszyc, ze jest dobrze.. A ja wymyslam cos takiego.. Troche sie skomplikowaly sprawy u mnie w rodzinie.. Ale to tajemnice rodzinne.. Poradzialm sobie z Arkiem powiedzialam mu szczerzem, ze nic z tego nie bedzie. Z Kamilem pisze rzedko, z Radkiem dalek tak samo :), no i ten Przemek ostatnio mnie wystawil, ale postanowilam mu dac ostatnia szanse i zobaczymy czy przyjdzie na kolejne spotkanie. Czytalam w ostatni weekend fajna ksiazke Igrzyska Smierci od cioci mam, az 3 tomy ;) 1 przeczytany, a 2 gdzies na 114 stronie ;d Bardzo fajna ksiazka, chce ogladnac film. Teraz w kinach bedzie jeszcze film "Jestes Bogiem" musze koniecznie ogladnac. Jest mi tak zimno, zaczyna sie znowu... -.- Zimne rece... Zimno wszedzie... Kocham lato i to cieplo jak jest mi dobrze.. O.. Jak moglam zapomniec pisze z powrotem z przyjacielem z klasy.. ;)) Spac mi sie chce ;d Jutro wycieczka do obozu w Oswiecimie, trzeba bedzie zachowac powage... Wiec dziewczyny.. to nie bedzie tak jak w kosciele nasze smiechy i zaczepki ;D:D Dobra to tyle.. Chyba ;) Nq ;))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz