Wczoraj nie zdazylam napisac posta przed polnoca.. ;/
Sobota (4.08.2012r)
Kolejny dzien spedzony z Paula ;** Posprzatalam pokoj, podkurzalam klatke i wyszlam sie spotkac z Pala ;* Ciotka i reszta gosci poszli na cmentarz.. Wiec mialam chwile, zeby sie wyrac ;) Poszlysmy jak zwykle na Wenecje, potem do carrefour'a i do Parku ;) Ostatnio duzo czasu tam spedzamy... Gdy wrocilysmy na Wene, poznalalm kolege Wojtka, Jarka .. Poszlismy pozniej do parku znowu tym razem z nimi.. Bylo dosc nudno..Wiec nie ma o czym opisywac.. Gdyby tego bylo malo zlapal mnie dolek .. Mialam sie spotkac z Sebastianem, ale sie nie odezwal nie mial czasu jak zwykle.. Uroczo... Co najlepsze podobno mnie widzial pod carrefour'em i sie nawet nie przywital -.- Gdy wrocilam do domu, dostalam zjebke od cioci, ze tak pozno wracam i zostawilam Damiana samego... Ja pierdole, a co ja jego kurwa nianka!!?? Ja ich tutaj nie zapraszalam, zeby sie opiekowac jej syneczkiem... ktory ma 17 lat, i widocznie nie umie sie sam zajac soba... Litosci... ;/ Wieczorem poprawil mi sie troche humor bo rozmawialam przez tele. z Pala ;*..
P.S. Siostra na dodatek tego skrecila noge i ma w gipsie... :(
Niedziela (5.08.2012r)
Dzisiaj w koncu wyjezdzaja goscie.. To troche meczace, jak tak dlugo siedza... Dobra nie troche.. BARDZO..! Poszlam spac o 2, a wstalam o 6, zeby wybrac sie do kosciola z Paula ;):* Nawraca mnie haha.. xD Byl odpust dzisiaj ^^ Gdy wrocilam, postaralam sie, zeby nie zasnac.. Wypilam kawe i jakos poszlo ;) Gdy wstala ciotka odrazu mnie wkurwila bo bedzie mi dogadywala i sie wpierdalala w nie swoje sprawy.. Tak sie wkurwilam i zrobilo mi sie przykro, ze lzy mi naplynely do oczu ;/ Wyszlam.. Potem mialam juz wyjebane na ciotke... ktora sie tylko potrafi wpierdalac.. Pozegnalam sie i wybylam do Pauli, mialysmy spedzic dzisiaj caly dzien same.. Na Wenie spotkalysmy Agnieszke.. wiec sie do nas przylaczyla... Nie bylam zbyt zadowolona, bo mial to byc nasz dzien.. ale coz.. Poszlysmy cos zalatwic na rynek, niestety nie powiem co.. TAJEMNICA hihi ;* Napisalam do Seby czy przyjdzie na Wenecje (na piknik, ktory tam byl.. dzien wczesniej powiedzial, ze zobaczy jak znajdzie czas) Powiedzial, ze nie bo jest tam ten pedal, chuj itd.. Nie wiem o co mu chodzilo... Przez niego zlapalam takiego dola, w ogole sie zle czulam.. Mialam ochote zapomniec o wszystkich problemach.. co mnie bardziej dolowalo... Porazka... Poszlam z Pala, Karola, Aga, Wojtkiem i Dominkiem w strone sklepu. Aga zwymiotowala przed Carrefour'em.. Palila i brala acodin.. + rozne slodkosci.. Chlopcy sie urwali, Aga z Karola tez.. Zostalysmy same.. Poszlysmy do parku, po drodze zauwazylysmy, ze jacys chlopcy za nami ida.. Jeden zaczal zagadywac o grzebien itd.. I tak poznalismy fajnych chlopcow nawet.. Rozmawialam z Kamilem (bo tak mial na imie ten co zagadal), a Paula tam gonila jego kolegow (2) bo wzieli jej tel.. Potem mnie zostawila z nim, sam na sam.. Mila rozmowa, ale podobno on tak do kazdej.. Wiec, mam to gdzies.. ;) Moze sie z nim jutro spotkam.. :) Tak jak z Mateuszem.. zgadalam sie z nim na Fb ;* Przynajmniej oni znajduja czas dla mnie.. :) Nq ;*
P.S. Sebastian mial sie odezwac wieczorem, i do teraz nie napisal.. Eh.. Musze sobie dac spokoj.. Bedzie ciezko bo zalezy mi bardzo na nim.. ;(
Sobota (4.08.2012r)
Kolejny dzien spedzony z Paula ;** Posprzatalam pokoj, podkurzalam klatke i wyszlam sie spotkac z Pala ;* Ciotka i reszta gosci poszli na cmentarz.. Wiec mialam chwile, zeby sie wyrac ;) Poszlysmy jak zwykle na Wenecje, potem do carrefour'a i do Parku ;) Ostatnio duzo czasu tam spedzamy... Gdy wrocilysmy na Wene, poznalalm kolege Wojtka, Jarka .. Poszlismy pozniej do parku znowu tym razem z nimi.. Bylo dosc nudno..Wiec nie ma o czym opisywac.. Gdyby tego bylo malo zlapal mnie dolek .. Mialam sie spotkac z Sebastianem, ale sie nie odezwal nie mial czasu jak zwykle.. Uroczo... Co najlepsze podobno mnie widzial pod carrefour'em i sie nawet nie przywital -.- Gdy wrocilam do domu, dostalam zjebke od cioci, ze tak pozno wracam i zostawilam Damiana samego... Ja pierdole, a co ja jego kurwa nianka!!?? Ja ich tutaj nie zapraszalam, zeby sie opiekowac jej syneczkiem... ktory ma 17 lat, i widocznie nie umie sie sam zajac soba... Litosci... ;/ Wieczorem poprawil mi sie troche humor bo rozmawialam przez tele. z Pala ;*..
P.S. Siostra na dodatek tego skrecila noge i ma w gipsie... :(
Niedziela (5.08.2012r)
Dzisiaj w koncu wyjezdzaja goscie.. To troche meczace, jak tak dlugo siedza... Dobra nie troche.. BARDZO..! Poszlam spac o 2, a wstalam o 6, zeby wybrac sie do kosciola z Paula ;):* Nawraca mnie haha.. xD Byl odpust dzisiaj ^^ Gdy wrocilam, postaralam sie, zeby nie zasnac.. Wypilam kawe i jakos poszlo ;) Gdy wstala ciotka odrazu mnie wkurwila bo bedzie mi dogadywala i sie wpierdalala w nie swoje sprawy.. Tak sie wkurwilam i zrobilo mi sie przykro, ze lzy mi naplynely do oczu ;/ Wyszlam.. Potem mialam juz wyjebane na ciotke... ktora sie tylko potrafi wpierdalac.. Pozegnalam sie i wybylam do Pauli, mialysmy spedzic dzisiaj caly dzien same.. Na Wenie spotkalysmy Agnieszke.. wiec sie do nas przylaczyla... Nie bylam zbyt zadowolona, bo mial to byc nasz dzien.. ale coz.. Poszlysmy cos zalatwic na rynek, niestety nie powiem co.. TAJEMNICA hihi ;* Napisalam do Seby czy przyjdzie na Wenecje (na piknik, ktory tam byl.. dzien wczesniej powiedzial, ze zobaczy jak znajdzie czas) Powiedzial, ze nie bo jest tam ten pedal, chuj itd.. Nie wiem o co mu chodzilo... Przez niego zlapalam takiego dola, w ogole sie zle czulam.. Mialam ochote zapomniec o wszystkich problemach.. co mnie bardziej dolowalo... Porazka... Poszlam z Pala, Karola, Aga, Wojtkiem i Dominkiem w strone sklepu. Aga zwymiotowala przed Carrefour'em.. Palila i brala acodin.. + rozne slodkosci.. Chlopcy sie urwali, Aga z Karola tez.. Zostalysmy same.. Poszlysmy do parku, po drodze zauwazylysmy, ze jacys chlopcy za nami ida.. Jeden zaczal zagadywac o grzebien itd.. I tak poznalismy fajnych chlopcow nawet.. Rozmawialam z Kamilem (bo tak mial na imie ten co zagadal), a Paula tam gonila jego kolegow (2) bo wzieli jej tel.. Potem mnie zostawila z nim, sam na sam.. Mila rozmowa, ale podobno on tak do kazdej.. Wiec, mam to gdzies.. ;) Moze sie z nim jutro spotkam.. :) Tak jak z Mateuszem.. zgadalam sie z nim na Fb ;* Przynajmniej oni znajduja czas dla mnie.. :) Nq ;*
P.S. Sebastian mial sie odezwac wieczorem, i do teraz nie napisal.. Eh.. Musze sobie dac spokoj.. Bedzie ciezko bo zalezy mi bardzo na nim.. ;(
hihi a ja wiem jaka tajemnica a wy nie, haha!! :D
OdpowiedzUsuń