Dzisiaj.. Hah.. Pojechalam z mama i babcia do miasta.. Bylo pare spraw do zalatwienia ^^ Potem przesiedzialam w domu, strasznie sie nudzilam.. No nawet strasznie xD mama sie poklocila z babcia.. Ah zaczyna sie... Rozwiazalam z nimi krzyzowke nie cala, ale prawie ^^ Przyszla Monia po ksiazki, hehe ;) Wyszlysmy pogadac na boisko.. Bylo duzo do opowiadania, dawno z nia nie rozmawialam. ;) Gdy wrocilam po 18, zadzwonilam do Pali czy jest jeszcze na Wenie.. Odpowiedziala, ze nie ;) w Parku byla.. Aga powiedziala, zebym przyszla bo ona wziela acodin i sie bym nia zajela. No to sie ubralam i poszlam, spotkalam je nie daleko carrefour'a. Poszlysmy, porozmawialam z Aga i na moscie zadzwonil Mateusz.. Powiedzialam mu, ze Pala wziela acodin, ale postaram sie przyjsc z nia itd.. To jak sie spotkalismy zaczal mowic do niej cpun cpun cpun z Karolem.. Tak sie wkurwilam, bo miec tu zaufanie do osoby.. Eh... Przynajmniej poznalam go... jaki jest.. Mialam wyjebane na caly swiat, przez to.. Poszlismy na Wene, za nami oni.. Na Wenie byla, Karola z Patrykiem oni go nie lubia, a on ich.. Wiec sie zdenerwowali, ze do niego poszlysmy i sobie poszli.. Prawie sie poplakalam, przez niego.. ze sie taki okazal.. Gdy bylam z Pala sam na sam.. porozmawialysmy szczerze o tym wszystkich i lzy mi nalecialy do oczu.. ;< po czym... Wrocilam do domu i popisalam z Mateuszem -.-, odezwal sie taki Slawek ;/ Kiedys moze opowiem historie o nim.. Znowu mi po ublizal itd.. Norma.. Sebastian sie odezwal, ale chyba nie odpisze.. Nienawidze u siebie tego, ze ufam wszystkim, a potem na tym cierpie.. ;<
Jak bylam w miescie uslyszalam fajna piosenke Kali - pol na pol ;)) zajebista.. No i Mateusz napisal... "Spx, nie martw sie juz nigdy mnie nie zobaczysz :) narazie " Eh... ;(( Czemu to musi tak bolec.. ;(( Ja juz nie moge.. Kazdy chlopak to poprostu swinia ;/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz